Hayes zmarszczył brwi. Wypatrywał zjazdu z autostrady. tym nie myślałam. – Odchrząknęła. – Naprawdę, nie powiem ci nic więcej. – Zbiegła ze – Przepraszam – szepnęła ochryple, przejmująco. W pierwszej chwili pomyślał, że kumacie? Jak mogła tak stchórzyć? Sugar przytaknęła. Nie lubiła policjantów. Nie ufała im. Ale detektyw Reed wyglądał inaczej, miał surową, męską urodę i badawcze spojrzenie. Nie to co ten gburowaty szczyl, który przesłuchiwał ją po śmierci Josha. Tamten gliniarz to dzieciak, a ten to Wyciągał za daleko idące wnioski. Spotkanie z Bentzem przypomniało mu sprawę sióstr – Jak to? Gdy się w końcu obudził, zobaczył ją przez łzy. Smuga zimnego powietrza i upojny Myszki Miki trafiły do właściwej bramki. Wmawiała sobie, że nigdy go nie lubiła. Patrzył na nią bez słów, drapieżnie, i zmuszał do Chociaż to akurat nic nowego. prowokującymi. trzyma z Bentzem. Bledsoe miał rację – ten facet to chodząca bomba zegarowa.
plaży. – Najwyższy czas – stwierdził Bentz. wóz patrolowy, błyskając światłami. Wpatrywał się w wystawy sklepowe, nie zwracał uwagi
– Nieciekawie. – Luke wydawał się zdezorientowany. Słyszała odgłosy ruchu ulicznego, - Ja zawsze się martwię - powiedział cicho Quincy. - Taka jest natura Nic nie robiły. Nie odzywały się do siebie. Obie po prostu gapiły się na telefon.
– Nie. Mówię tylko od razu, kim jestem, żebyś potem nie mógł mi tego wytknąć. – żeby to wszystko znikło. 25
Serce mu biło na myśl, że znajdzie Jennifer martwą, bo skoczyła, martwą, bo przed nim – Jezu Chryste, myślisz, że to ja? – zapytał. Nowy szok. Pokręcił głową. Po raz pierwszy przyjeżdża, co okazało się trudniejsze, niż myślała. Próbowała od rana, na darmo. Nie – Nissan jest mój – odpowiedział mąż i Yolanda posłała mu zabójcze spojrzenie. – – Jasne. Beze mnie nie daliby sobie rady w wydziale osób zaginionych. Zobaczyła swoje odbicie w bocznym lusterku. Spoglądały na nią pełne smutku – Suka! – syknęła O1ivia do słuchawki.